pierwszy raz

no też trice ćwiczyłem, pierwszy raz wyciskałem wąsko 100kg i to jeszcze x10 fajnie poszło, francuza na 48kg x 10 skończyłem bardzo fajnie dzisiaj też na brachii zrobiłem uginanie młotkowe na modlitewniku,- coś pięknego i masakrycznego a robiłem 12stką

siema, kupilem jakis dziwny olej lniany ,pachnie i smakuje orzechami laskowymi , nie wiem o co chodzi zawsze biore z tej samej firmy i smakuje zupelnie inaczej , teraz pierwszy raz takie cos :))

a ja właśnie zrobiłem pierwszy raz cycka w piekarniku, bardzo szybko i mega zayebiste wyszły, +frytki do tego sobie strzeliłem;-D

tym czasem ja zawijam spać, jutro praktyki do 12 potem ciężki trening pleców sie zapowiada, pierwszy raz będe dowieszał 30 albo 35kg do drążka na 6 ruchów%-) oczywiście po tym jeszcze wiosło nachwytem 130x6-8, półsztangą 135x8-10 i hantlem 80x10 Zmieniony przez - davidooo w dniu 2013-04-21 22:19:35

mam nadzieję:P ale przynajmniej mam swój pierwszy raz:-D

Ja jeszcze 15 min i lecę do domu!! :) I od razu na siłownię, pierwszy raz w sumie pójde o tej godzinie i to jeszcze bez obiadu. Pewnie jak później wpadnę do chaty to całą lodówkę zjem w calości :-D

Zawsze pytam o jedzenie jak nie jedli miń 2h przed treningiem to przekładamy trening i wysyłam ich na rowerek. Może kłamią, nie wiem... Podobno te zasłabnięcia to też u nich pierwszy raz.

przed chwią zrobilem zamowienie na sklepie sfd i uwaga pierwszy raz kupilem 2 te bialka sfd econo czy jakoś tak, nigdy ni mi sie nie widzialo ale na próbe wzialem bo mega tanio mam nadzieje ze nie bede zalował

Wiem, tak tylko napisałem @@-) wierszyk pierwszy raz słyszę, dobry %-)

Wiem, właśnie to mnie natchnęło do rozkmin o tym ładowaniu, ale pierwszy raz o takim czymś słyszałem, dlateogo się pytam %)

Markoto, no nagle sie okazalo ze to formu miedzynarodowe jec :-D sss, pierwszy raz mialam z burkini doczynienia w zeszlym roki na Djerbie i tak sie dziwilam, ze ich to na dno nie ciagnie %-)

Markoto, no nagle sie okazalo ze to formu miedzynarodowe jec :-D sss, pierwszy raz mialam z burkini doczynienia w zeszlym roki na Djerbie i tak sie dziwilam, ze ich to na dno nie ciagnie %-) Ja tego nie kumam ,przyciagaja jeszcze bardziej wzrok takim strojem na plazy.. Markoto na stale

[...] nie ogarniam jeszcze tego kompa i o co chodzi z tymi ich kartami na solarium i jeszcze non stop czegoś ludzie ode mnie chcieli, a ja nie wiedziałam o co im biega... w sumie to tak już byłam zestresowana, że nawet nie próbowałam ich zrozumieć... masakra, jestem dzisiaj mega zdołowana i pierwszy raz przez myśl mi przebiegło, żeby do polski wrócić.

mnie dopiero teraz pierwszy raz taka przykrość spotkała od tej laski, bo reszta ludzi spoko

a co do sensacji - u mnie łatwo wzbudzić. Młode studenty podśmiech**ą się często jak chwytam za jakiś przyrząd, który zwykle wykorzystują do innych ćwiczeń. Myślą chyba, że pierwszy raz na siłce jestem i nie wiem co robię..... cud, że filmików nie kręcą i do sieci nie wstawiają

Też mi się wydawało, że jem zdrowo. Jak pierwszy raz powrzucałam to co jem w miskę, to wartości były kosmiczne.

Tak było na pierwszych zawodach w Wielokrotnym Wyciskaniu Sztangi z połową masy swojego ciała w naszym sklepie BODY SHOP. Frekwencja jak na pierwszy raz była niesamowita. Bardzo dziękujemy zawodnikom za tak liczne przybycie a zwycięzcą jeszcze raz przesyłamy wielkie gratulacje. Walka była do samego końca nikt nie odpuszczał. Wielkie podziękowania [...]

[...] Potem pociągnąłem jeszcze redukcję podczas testu sponsora działu +35 (wyszedł raczej rekomp). Od jakiegoś czasu pierwszy raz rozpocząłem zwiększanie masy mięśniowej, jednak przerwane kontuzją barku w połowie listopada. Na miesiąc przerwa od siłowni, padła wtedy też miska. Wróciłem z [...]

[...] dodać tłuszczy Za tydzień postaram się nagrać wyciskopodrzut, ponieważ dzisiaj pomyślałem o tym jak już skończyłem trening :D Ogólnie zarzut + wyciskopodrzut robię pierwszy raz, gdzieś kiedyś czytałem, że jak ktoś wrzuci to ćwiczenie do planu, to co tydzień będzie czekał na to ćwiczenie i ja je polubiłem, ciekaw jestem jak będzie się [...]

[...] – j.w. Francuz leżąc – w ulubionej odsłonie - z wymachem za głowę Wiosło – miało być ze sztangą, lecz podest zajęty. Bardzo mało czasu, więc znalazłem taką dziwną maszynę (pierwszy raz robiłem na czymś takim). Bardzo fajnie się ćwiczyło. Dobrze czułem plecy. Biceps sztanga – starałem się nie powtórzyć odchylania łokci w tył. W górę zauważyłem [...]